Ok wrzucanie zdjec po kawalku dziala. Po tym jak sklep z wloczka zastalam zamkniety poszlam na kawke do kawiarni na placu Duomo z widokiem na bazylike. Przed wejsciem bylo wystawione menu z cenami, okazalo sie ze po wejsciu ceny w menu na stoliku byly trzy razy wieksze.... Wloska przedsiebiorczosc...
Po kawce poszlam do bazyliki Santa Croce i po drodze odkrylam wspanialy sklep perfumeryjny ktorego nie powstydzilby sie sam Baldini (Pachnidlo):



Ceny flakonow zaczynaly sie od 90 euro :)))
Cdn
Nie widziałam Katedry w środku, więc z przyjemnością obejrzałam Twoje zdjęcia.
ReplyDeletePerfumeria jak ze starego filmu, jak pracownia alchemika prawie - świetna :)