Saturday 27 August 2011

A teraz

A teraz siedze tutaj:




czyli w Hard Rock Cafe pije zdecydowanie za drogie mojito (ale za to mam Internet) i zastanawiam sie co ze soba zrobic bo stopy mnie juz bardzo bola a moja mama i reszta stoja w korkach i sa jeszcze daleko :(
Chyba sama sie przetransportuje na camping ktory ma byc naszym zakwaterowaniem na najblizszy tydzien tam przynajmniej bede mogla odpoczac i jest basen.

Dzis pogoda jakby lepsza zamiast 40 stopni jest 30 i to czuc plus jest lekki wiaterek

Location:Via del Campidoglio,Florence,Italy

2 comments:

  1. Fajna taka relacja po kawałku, bardzo mi się podoba :)

    ReplyDelete
  2. Slicznie, slicznie, ja tez lubie nagrobki "wielkich", czuje sie wtedy jakbym odwiedzala znajomych. Robisz dobre zdjecia, podoba mi sie gra swiatla i cieni.
    Perfumeria...zaciagam sie... cholipka nic z tego, pewnie dlatego, ze relacja idzie bezprzewodowo hahaha.
    Baw sie dobrze Slonko, wypoczywaj, rob zdjecia i pisz, bo to wielka radocha czytac Twoje relacje.

    ReplyDelete